Styl skandynawski nie ma sobie równych, jeśli chodzi o estetykę i funkcjonalność – to niezwykle udane połączenie cech, które bardzo często się wykluczają, przyniosło mu ogromną popularność na całym świecie. Dziś bowiem już nie tylko Skandynawowie, ale także ludzie w najróżniejszych zakątkach globu, nawet najbardziej odległych od północnej Europy, urządzają swoje mieszkania wzorując się na uroczych skandynawskich wnętrzach.
Przytulność i uniwersalność
Choć w domach Szwedów czy Norwegów przeważają chłodne barwy i minimalistyczne formy, tym nie brak jest przytulności – w skandynawskich wnętrzach panuje niepowtarzalna, domowa atmosfera, którą chciałoby się przenieść do swojego mieszkania. Być może to właśnie sprawiło, że cały świat oszalał na punkcie stylu skandynawskiego i ten utrzymuje się na szczycie trendów wnętrzarskich już od bardzo dawna.
Styl skandynawski jest ponadczasowy – prostota i oszczędność w wydaniu skandynawskim nie może się znudzić. Wykończenie mieszkania i meble wzorowane na Skandynawii są ponadto naprawdę uniwersalne. Sprawdzą się zarówno w małym mieszkaniu, jak i w wielkim domu. Idealne będą nawet wtedy, kiedy nie mamy mieszkania urządzonego w stylu scandi – bez problemu dopasują się do innych mebli czy dodatków.
Wzorowanie się na stylu skandynawskim to świetny pomysł zwłaszcza w przypadku małych, źle oświetlonych mieszkań. Skandynawowie bowiem do perfekcji opanowali radzenie sobie z takimi przestrzeniami. Na północy Europy słońce jest towarem deficytowym – gdyby nie odpowiednie rozwiązania opracowane przez Skandynawów, ich mieszkania byłyby ciemne i nieprzyjemne. Wystarczy jednak, że ściany pomaluje się na biało, podłogę pokryje jasnym drewnem, a pomieszczenie uzupełni bielonymi meblami i to staje się nie do poznania – jest jasne i wydaje się dużo większe, niż jest w rzeczywistości.
Stół na styl skandynawski
Stół to mebel, który obowiązkowo powinien znaleźć się w każdym mieszkaniu. Nawet jeśli nasze cztery kąty są wyjątkowo niewielkie, powinniśmy wytyczyć strefę, w której znajdzie się kącik do wspólnego jedzenia posiłków przez wszystkich naszych bliskich. Taki codzienny rytuał spaja rodzinę i daje nam możliwość wspólnego spędzenia czasu i podzielenia się wrażeniami z minionego dnia. Stół nie musi być duży, ważne, żeby zmieściły się na nim talerze i sztućce wszystkich członków rodziny. W przypadku bardzo małych mieszkań możemy zdecydować się nawet na stół składany. Jeżeli zrezygnujemy ze stołu w mieszkaniu, szybko tego pożałujemy – jedzenie przy stoliku kawowym jest bowiem bardzo niewygodne i szybko poskutkuje trudnymi do zniesienia bólami kręgosłupa i skurczami mięśni. Stół w mieszkaniu jest praktyczny i może stać się wyjątkowo ciekawym elementem wystroju – jeśli tylko poświęcimy na jego wybór odpowiednio dużo czasu.
Jak powinien wyglądać stół w stylu skandynawskim? Możliwości jest wiele, wszystkie jednak łączy kilka cech: prostota i ciekawy design w jednym. Jeśli szukamy stołu, który idealnie wpisze się we wnętrze w stylu skandynawskim, powinniśmy stawiać na solidność i oszczędność. Styl scandi nie lubi nadmiernych zdobień czy dziwacznych krojów. Styl na wzór skandynawskich domów powinien być prosty, ale efektowny. Najlepiej sprawdzi się najzwyczajniejszy drewniany blat w połączeniu z prostymi nogami bez zdobień. Te mogą być drewniane lub metalowe. Jeśli chodzi o kolorystykę, blaty stołów w skandynawskich domach najczęściej pozostają niepomalowane – naturalne drewno nadaje kuchni czy jadalni przytulności i sprawia, że pomieszczenie to zaprasza na wspólnego spożywania posiłków. Zdarza się też, że blaty są bielone – to rozwiązanie idealne zwłaszcza do małych, ciemnych pomieszczeń. Nogi mogą być białe, czarne albo metalowe – niemalowane. Jeśli gdziekolwiek pojawia się mocniejszy kolor, to tylko jako detal. Kiedy na przykład nogi stołu są czerwone czy niebieskie, wszystko inne w wystroju całego pomieszczenia utrzymane jest w neutralnej kolorystyce.
Dekoracje na stół w stylu skandynawskim
Jeśli chodzi o dekorację stołu, Skandynawowie są niezwykle oszczędni. Zwykle blatu nie przykrywa się obrusem, jeśli już – na stole pojawia się delikatny, prosty bieżnik. Ten powinien być jednokolorowy lub mieć naprawdę delikatny wzór, unikamy nadmiernych zdobień, agresywnych kolorów czy złoceń. Materiał, z którego wykonany jest bieżnik, powinien być jak najbliższy naturze. Idealnie sprawdzi się bawełna, a jeszcze lepiej – len lub płótno. Jeśli jakieś dekoracje pojawiają się na stole, to zwykle są to elementy praktyczne, np. prosty świecznik, latarenka na podgrzewacze, prosty dzbanek albo cukiernica w ciekawym kształcie. Planując dekorację stołu, powinniśmy stawiać na prostotę. Dodatki powinny mieć minimalistyczną formę, neutralną kolorystykę i nie przytłaczać. Przede wszystkim zaś musimy zadbać o to, żeby nie pojawiły się na stole w nadmiarze. Jeśli blat zastawimy obficie nawet najpiękniejszymi elementami dekoracyjnymi, ten zamiast zwracać uwagę, zginie pod nimi i będzie wyglądał nieciekawie, a całe wnętrze straci prosty, surowy skandynawski urok.